Urzekła mnie ta książka! Zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia! No po prostu ukradła mi serce!
A to przecież kartoniak jakich wiele... Zwykła opowieść, zwykły miś...
Na pierwszy rzut oka!
Po pierwsze: Format. Książka jest dość duża. Wygodnie mogą ją oglądać oba smyki siedzące na moich kolanach.
Po drugie: w książce nie ma ani jednego słowa. Opowieść musi stworzyć opowiadacz (czyli zwykle rodzic).
Po trzecie: kolory! Cudowne kolory, które nie mieszczą się w konturach.
Po czwarte: co druga kartka jest mniejsza. Gdy ją przewracamy ma się wrażenie ruchu. Taka animacja poklatkowa :)
Po piąte: zarówno Dziewczynka (dla której przeznaczone było Mmmmm), jak i Chłopiec pokochali misia!
Po szóste: zakończenie! Zakończenie jest wspaniałe! Ale o tym musicie przekonać się sami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz kilka słów od siebie :)