środa, 1 kwietnia 2015

Czy może być lepszy dzień, żeby zacząć pisać niż pierwszy kwietnia? Codzienność odrobinę się zakrzywia...

 
Moje dzieci uwielbiają kółka, autka, malowanie i bałagan. Ja uwielbiam ich roześmiane pysie i kawę. Nie zawsze pamiętam o śniadaniu i o zabraniu portfela, gdy idę na zakupy.
Od prawie trzech lat uczę się cierpliwości i rozwiązywania problemów nierozwiązywalnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli zostawisz kilka słów od siebie :)