poniedziałek, 27 lipca 2015

Mały Przyrodnik - poczuj przyrodę wszystkimi zmysłami

Zmysły. Zmysłów jest wiele. Miałam w planie je opisać, pogrupować. Napisać, na które częściej zwracamy uwagę, na które rzadziej. Miałam Wam pisać, jak odbieramy przyrodę wzrokiem, słuchem, smakiem, węchem, dotykiem. Jak w nasze życie wkrada się percepcja bólu (nocycepcja) i zmysł temperatury. Miałam plan, aby dokładnie Wam opisać zmysły równowagi oraz kinestezji (zmyśle ułożenia części ciała względem siebie).
Ale plany planami, a życie życiem. Wena sobie poszła, zostały zdjęcia. A i je nie łatwo będzie dodać (o dzięki Ci, kiepski internecie, że mi wpis psujesz...), więc będzie ich mniej niż planowałam.

wtorek, 14 lipca 2015

"Tajemny ogród" otwiera bramę...

Na "Tajemny ogród" Johanny Basford czekałam długo. Tak, na kolorowankę. Tak, dla siebie. Tak, jestem dorosła. Niektórzy nawet powiedzieli by, że stara. I nie, nie jest mi wstyd ;)


Kolorowanie to coś, co odpręża. Nie od dziś przecież wiadomo, że sztuka pozytywnie wpływa na człowieka. Na jego emocje i zachowanie. Skoro terapia sztuką pomaga dzieciom i młodzieży w radzeniu sobie z emocjami, czemu nie miałaby być dobra dla rodziców małych dzieci? Dla każdego?

czwartek, 9 lipca 2015

Dlaczego deszcz robi Kap Kap?

Oto jest! Zaczynamy przygodę z projektem blogowym 12 sekretów! Na początek odkrywany sekrety lipcowego deszczu. My skupimy się na jednym bardzo szczególnym sekrecie: Dlaczego deszcz robi Kap Kap?? 

A więc zaczynamy! Na lipcowy deszcz czekaliśmy długie dziewięć dni. W tym czasie przeżyliśmy leciutki deszczyk ledwo muskający skórę, gwałtowne przejście dużych acz rzadko spadających kropli, prysznic z węża ogrodowego... Całą gamę "padania" zamyka dzisiejszy deszcz, tak zróżnicowany jak lipcowy dzień.

środa, 8 lipca 2015

Wycieczka do szpitala, czyli tylko dla ludzi o mocnych nerwach

Dziś tekst dla ludzi o mocnych nerwach! Takich, co to niczego się nie boją i Bear Grylls może im buty czyścić. Dla takich, dla których utrzymanie rodziny za 17 zł to nie wyzwanie! Uwaga! W teście mogą pojawić się nagłe, zupełnie niespodziewane zwroty akcji.

Ale od początku. Ukąsił mnie kleszcz. Jest adrenalina. Ale to w sumie żadna atrakcja, żadna tragedia, żadne wyjątkowe wydarzenie. Przy wyjmowaniu w ciele pozostała główka. Doza adrenaliny się zwiększa.

piątek, 3 lipca 2015

Wyniki szczęściowej rozdawajki :)

Bry wieczór! Zacznę od tego, że nie jestem zbyt zadowolona z odzewu na rozdawajkę! No helloł! Brakuje szczęśliwych chwil, czy ich nie dostrzegacie? Mam nadzieję, że po prostu jesteście leniwi i nie chciało Wam się pisać, albo strach Was obleciał, co to za niespodzianka ;)

Ale do rzeczy. Chłopiec losuje!



Jako, że uczestników rozdawajki było niewiele, pozwoliłam sobie zrobić losy imienne. I w ten sposób wygrywa:



Darię bardzo proszę o przesłanie adresu do wysyłki. A jak już przesyłka dojdzie proszę o wiadomość, aby wszyscy mogli się dowiedzieć, jaka niespodzianka przeszła im koło nosa ;)