czwartek, 3 marca 2016

Balonowe zabawy

Nie macie pomysłu co można zrobić z balonami urodzinowymi, imieninowymi, sylwestrowymi (uuuu trochę się rozpędziłam) czy jakimikolwiek innymi? Mam dziś dla Was kilka balonowych zabaw.



1. Kolory. 
Dzięki balonom można uczyć się kolorów, też z odcieniami, bo zdarzają się balony jasne i ciemne. My grupowaliśmy balony najpierw według koloru potem zwracaliśmy uwagę na występowanie różnych odcieni.


2. Wielkość i kształt.
Możemy kupić balony w różnych kształtach. Wszystkie urodzinowe balony Dziewczynki były w jednym kształcie, dlatego w ten sposób nie mogliśmy ich sortować. Ale balony są też nierównej wielkości i w ten sposób można je posortować.

3. Rzucanie.
Prosta zabawa w podrzucanie balonu, rzucanie do drugiej osoby czy wrzucanie do skrzynki to nie tylko świetna zabawa, ale też doskonale ćwiczenie dla maluchów (i starszaków też! Nie uwierzycie, jak Tata moich Dzieci uwielbia się bawić w rzucanie balonami! ;)). Balony mają taką zaletę, że raczej nie narobią szkód i w miarę spokojnie można się nimi w domu.



4. Balonowa rodzina.
Chłopiec zapamiętuje różne fakty. Na przykład ulubione kolory całej rodziny i wszystkich znajomych (Dziewczynce wystarczy, że pamięta swój i chłopcowy ulubiony kolor). Na balonach malowaliśmy buźki i pisaliśmy imiona. Tylko wiecie, nie na chybił trafił - napis musiał być dopasowany do balonu w ulubionym kolorze danej osoby! Na szczęście w pewnym momencie Chłopcu wyczerpał się zapas osób, których ulubiony kolor zna, więc kolejne balony oznaczaliśmy losowo. A przy okazji stworzyliśmy sporą balonową rodzinkę. Ćwiczyliśmy przy tym wszelkie koligacje rodzinne!





5. Gniotek
Jeśli macie jakiś nienapompowany balon, możecie zrobić z niego fantastyczną sensoryczną zabawkę. Wystarczy do środka nalać wody (wariant dla odważnych) lub wsypać mąki (polecam ziemniaczaną) i otrzymujemy super gniotka do zabawy i ćwiczenia małych paluchów ;) 



6. Balonowy alfabet.
Na balonach piszemy litery (o ile mamy dość balonów, możemy napisać cały alfabet). Dzieci mogą przynosić konkretną literę, układać wyrazy, lub alfabet. Podobnie możemy bawić się z "balonami cyframi".


Do malowania po balonach polecam marker niezmywalny :) My bawiliśmy się w niewielkiej grupie - dwójka dzieci i (w porywach) dwójka dorosłych. Gdy balonami chce się bawić cała gromada dzieciorów, możliwości jest więcej. Są wręcz nieograniczone!

4 komentarze:

  1. Balonowe szaleństwo :D My musimy w końcu gniotka zrobić, bo to świetna sprawa dla ćwiczenia mięśni ręki. Małż ma wtórną dysgrafię (szlaczki jakieś pisze zamiast słów :P ), więc mu się taki gniotek przyda chyba bardziej niż Tosi ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy "starym ludziom" gniotek pomaga na poprawę charakteru pisma, ale gniecenie na pewno relaksuje ;)

      Usuń
  2. Chyba wszystkie dzieciaki uwielbiają balony! Ja też robiłam balony sensoryczne, napełniałam je m.in. mąką ziemniaczaną, kaszami, a ciekawy efekt był z żelem do włosów. Na wodę się nie mogłam zdecydować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O z żelem do włosów nigdy nie próbowałam. Dzięki za podpowiedź :)

      Usuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz kilka słów od siebie :)