Książek ćwiczących buzię i wymowę jest niezmiernie wiele. Ale niewiele jest tak dobry publikacji jak ta, którą chcę Wam pokazać dziś. Dlaczego są super? Po pierwsze cena! Na cenówce księgarni jest nadrukowane 3,29! Tak! Trzy złote, dwadzieścia dziewięć groszy! W księgarni stacjonarnej!
Zainteresowani?
Oto one! Wierszyk! Rozbrykane, szeleszczące, zakręcone Wierszyki!
W każdej książeczce znajdziecie jedenaście czterowierszy, które mają za zadanie ćwiczyć wymowę. I zapewnia Was, ćwiczą! Nie tylko wymowę dziecka, ale przede wszystkim rodzica, który jest zmuszony to czytać! Język mi się łamie i ręce opadają, kiedy Dziewczynka domaga się czytania ulubionego wierszyka, w którym:
"Mała Mila lula Lolę,
miła Lola lula Milę.
Mila Lolę mile tuli,
Lola Milę lula, luli".
Wierszyki oprócz ceny mają jeszcze tę zaletę, że głoska, której ćwiczeniu poświęcony jest wierszyk, jest wyróżniona. Ponieważ często głoski te składają się z dwóch liter, łatwiej je z tekstu wyłowić i pokazać dziecku, jak litery mogą łączyć się w dźwięk.
Przepiękne są też ilustracje! Zobaczcie sami:
Wszystkie wierszyki napisała (uwielbiana przeze mnie) Urszula Kozłowska. W naszym domu są już Litery (klik) i wiem, że dzieciaki uwielbiają czterowiersze tworzone przez "Panią Ulę".
My posiadamy książki papierowe, miękkie, ale widziałam, że są też w wersji kartonowej (coś dla większych niszczycieli lub/i mniejszych dzieci).
Pamiętajcie! Tyle dobra za 3,29 sztuka!
Wpis powstał w ramach projektu Przygody z Książką!
W każdej książeczce znajdziecie jedenaście czterowierszy, które mają za zadanie ćwiczyć wymowę. I zapewnia Was, ćwiczą! Nie tylko wymowę dziecka, ale przede wszystkim rodzica, który jest zmuszony to czytać! Język mi się łamie i ręce opadają, kiedy Dziewczynka domaga się czytania ulubionego wierszyka, w którym:
"Mała Mila lula Lolę,
miła Lola lula Milę.
Mila Lolę mile tuli,
Lola Milę lula, luli".
Wierszyki oprócz ceny mają jeszcze tę zaletę, że głoska, której ćwiczeniu poświęcony jest wierszyk, jest wyróżniona. Ponieważ często głoski te składają się z dwóch liter, łatwiej je z tekstu wyłowić i pokazać dziecku, jak litery mogą łączyć się w dźwięk.
Przepiękne są też ilustracje! Zobaczcie sami:
Wszystkie wierszyki napisała (uwielbiana przeze mnie) Urszula Kozłowska. W naszym domu są już Litery (klik) i wiem, że dzieciaki uwielbiają czterowiersze tworzone przez "Panią Ulę".
My posiadamy książki papierowe, miękkie, ale widziałam, że są też w wersji kartonowej (coś dla większych niszczycieli lub/i mniejszych dzieci).
Pamiętajcie! Tyle dobra za 3,29 sztuka!
Wpis powstał w ramach projektu Przygody z Książką!
znamy i bardzo lubimy :) nawet mamy wpis o jednej : http://www.donkowo.pl/2015/01/tydzien-z-ksiazka-dzien-1.html zapraszamy ;)
OdpowiedzUsuńMamy w domu cały zestaw książek do nauki mówienia, ale tych jeszcze nie. Cena faktycznie bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńNo faktycznie niezłe wyzwanie dla rodzica ;) Próbowałam przeczytać na szybko wierszyk, który zamieściłaś w poście i w połowie język mi się zaplątał ;)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać, bo cena kusi :-)
OdpowiedzUsuńNiektóre wierszyki to prawdziwe wyzwanie (choćby dla aktorów;))! A ilustracje faktycznie przyciągną uwagę najmłodszych:)
OdpowiedzUsuńCena świetna, a przy okazji ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuń