Ogień to ciepło, ogień to siła. Przy ogniu się zbieramy, dzielimy się myślami i czasem. Jest i wesoło i cicho. Choć z dziećmi nie ma czasu na ciszę. Dziś Dziewczynka i Chłopiec uczestniczyli w pierwszym swoim ognisku. Jeszcze nie było całkiem ciemno, jeszcze nie było całkiem zimno, żeby ogrzać się w cieple ognia. Ale było wystarczająco wesoło.
Były kiełbaski.
Był chleb.
I jeszcze więcej chleba.
Tata reklamował piwo.
A niebo było niebieskie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli zostawisz kilka słów od siebie :)