poniedziałek, 18 maja 2015

LOTTO DOM

Kiedy Chłopiec skończył dwa lata zaczęłam szukać dla niego jakichś gier.
Nie, nie na komputer.
Nie na komórkę.
Nie przez internet.
Nie plastikowych.
Szukałam mu takich gier, jakie pamiętałam z dzieciństwa.
Papierowych.
Prostych.
Wciągających.
Kolorowych.


I oto jest! LOTTO DOM!





W pudełku znajdujemy cztery większe kartoniki przedstawiające rysunki pomieszczeń oraz 24 małe kwadratowe kartoniki z ilustracją przedmiotów. Możliwości zabawy jest wiele, a ogranicza nas tak na prawdę wyobraźnia. My najczęściej bawimy się tak, że Chłopiec losuje sobie mały kartonik z przedmiotem i szuka go na większych planszach. Bawić można się samemu, lub w kilka osób. Chłopiec na razie niezbyt chętnie dzieli się grą z Dziewczynką, ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni i będą się bawić razem.




Granna zrobiła kawał dobrej roboty wydając tę grę. Wykonanie jest fantastyczne! Grube kartoniki są chyba niezniszczalne! Przeżyły napady złości Chłopca i wychodzenie zębów u Dziewczynki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli zostawisz kilka słów od siebie :)